www.kaprawo2010.fora.pl

Anax

Co do "zerówki":

Pytań testowych było 20. Niestety nie pamiętam już dokładnie ich treści, ale zahaczały one praktycznie o wszystkie zagadnienia z wykładów i to niezbyt dogłębnie (bez jakichś wymyślnych pytań, same podstawy). Biorąc pod uwagę, że test był jednokrotnego wyboru, a w wielu pytaniach były tylko 3 warianty odpowiedzi, ta część egzaminu była bardzo prosta. W części drugiej natomiast były 3 kazusy (o ile dobrze pamiętam), do każdego po 4 pytania. Pierwszy kazus, choć dość długi i zawiły w treści, dotyczył podstawowych pojęć (posiadacz samoistny, zależny, dzierżyciel), a także zagadnienia obrony koniecznej/samopomocy. Był tam też kazus dotyczący zasiedzenia rzeczy ruchomej i nieruchomości - podobny do tych z ćwiczeń. Generalnie trzeba było obliczyć czy bohater zasiedział już nieruchomość w złej wierze i ustalić czy w ogóle mógł zasiedzieć samochód. Trzeci kazus chyba dotyczył kwestii ważności umowy przenoszącej własność nieruchomości (kilka lat po podpisaniu umowy okazało się, że sprzedawca był ubezwłasnowolniony całkowicie) oraz ważności zaciągniętej na tę nieruchomość hipoteki (brakowało tam wpisu do księgi wieczystej). Ogólnie niektóre pytania były trochę kłopotliwe, ale z kodeksem i ustawami dało się to napisać.

Tyle pamiętam, ale dobrze byłoby, gdyby ktoś to jeszcze potwierdził/uzupełnił. Smile

Anax

W takim wypadku własność rzeczy przechodzi na Juliana z tym, że roszczenie Zenona o przeniesienie własności (to, które jest wpisane w księdze) nie wygasa, a nadal obowiązuje. Innymi słowy ty pozbywasz się nieruchomości, dostaje ją Julian, ale Zenon nadal ma prawo żądać przeniesienia własności na niego, tylko teraz żądanie to kieruje do Juliana. Jeśli Julian nie będzie chciał tego zrobić (nie może wykręcać się niewiedzą, bo roszczenie jest wpisane w księgę wieczystą) Zenon może wnieść powództwo o odszkodowanie.

zielona.chmurka

W zeszłym roku przywracałam, to może coś poradzę w ramach powakacyjnej reaktywacji.
Generalnie: "Podania o przywrócenie terminu, usprawiedliwienie nieobecności należy składać w terminie do 7 dni od ustania przyczyny, która uniemożliwiła studentowi przystąpienie do egzaminu/zaliczenia, pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpoznania. Dziekan może usprawiedliwić nieobecność na wyznaczonym harmonogramem sesji egzaminie/zaliczeniu i wyznaczyć inny termin, który będzie dla studenta wiążący (przywrócenie terminu egzaminu). " Czyli można nawet po dłuższym czasie, byle się zmieścić w tych 7 dniach od ustania przyczyny. Ja jeszcze do tego wysyłałam pocztą z drugiego końca kraju i wszystko było OK. Jak potem oświecił mnie nasz dream team z dziekanatu-jeśli dołączysz odpowiednie zwolnienie lekarskie, dziekan raczej nie oponuje, a w innych przypadkach bywa różnie. Ale jak przyczyna jest sensowna (choroba w rodzinie, pogrzeb, itp.) to przywraca, jak też było w moim skromnym przypadku. Zresztą podejrzewam, że tą robotę odwalają prodziekani, więc pewnie zależy od osoby. Spróbować na pewno nie zaszkodzi, szczególnie że opłat żadnych przy tym (o dziwo:) nie pobierali! Jakby coś, to tu masz podanko:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrowienia i powodzenia - dla wszystkich wciąż walczących z rzeczówką i pozostałych oczywiście też Very Happy

Ania · Wysłany: Pon 11:57, 04 Mar 2013 Temat postu:

Wie ktoś może cokolwiek na temat utworzenia grup pościgowych z prawa rzeczowego?
Od kiedy ruszają i czy w ogóle są w planach itd?
Pytam, bo taką informację dostałam od dr Grucy a w dziekanacie wręcz odwrotnie.

Ania B. · Wysłany: Pon 22:32, 04 Mar 2013 Temat postu:

slyszalam , ze maja byc ze Stadnik-Jędruch od kwietnia ale to niepotwierdzone info

Ania B. · Wysłany: Pon 19:17, 18 Mar 2013 Temat postu:

Czy wiadomo coś o gr pościgowej dla os. powtarzających przedmiot???

Natalia

Wyniki z 12.06
[link widoczny dla zalogowanych]